Czy to już definitywny koniec Google +?

5
(1)


O Google + mówiło się jako powstającej dla Facebooka konkurencji. Serwis społecznościowy od internetowego giganta w wersji testowej uruchomiony został w czerwcu 2011 roku i miał oferować unikatowe rozwiązania, niedostępne dla użytkowników innych platform. Dzisiaj wiemy, że Google + nigdy nie osiągnęło przepowiadanych sukcesów w rankingach popularności. Co poszło nie tak i czy to już naprawdę koniec?

Początki Google + budziły spore emocje. Po pierwsze, ktoś wreszcie odważył się postawić krok na terytorium, na którym od lat niepodzielnie królował Facebook. Po drugie z powodu budowanej wokół portalu otoczki ekskluzywności – początkowo dostęp do niego mieli tylko i wyłącznie zaproszeni użytkownicy.

Zgodnie z przewidywaniami Google + rozwijało się wyjątkowo szybko, zdobywając pierwsze 10 mln użytkowników w zaledwie dwa tygodnie. Wyniki biły na głowę Facebooka, który podobną liczbę internautów pozyskiwał ponad dwa lata! Wokół portalu wrzało, a każda zmiana wywoływała dyskusje wśród użytkowników z całego świata. Szybko jednak okazało się, że zaledwie po kwartale funkcjonowania, pierwsze recenzje wcale nie są takie pochlebne.

Taki Facebook, tylko bez ludzi?

Pomimo imponującego startu, już wkrótce Google + świeciło pustkami. Portalowi zarzucało się przede wszystkim podobieństwo do Facebooka, zarówno na poziomie warstwy graficznej, jak i zaimplementowanych rozwiązań. I chociaż pojawiło się kilka unikatowych funkcji, nie były one na tyle innowacyjne czy użyteczne, aby zatrzymać użytkowników i zachęcić ich do regularnego korzystania z serwisu.

Najwyraźniej mimo tego, że internauci połknęli haczyk i każdemu zależało na otrzymaniu zaproszenia, aby na własne oczy przekonać się czym właściwie jest te owiane tajemnicą Google +, środek okazywał się za mało interesujący. W rezultacie portal liczył kilkadziesiąt milionów użytkowników, ale większość kont była „uśpiona”. Ich aktywność ograniczyła się do zaledwie kilku odwiedzin i góra jednej publikacji.

Co ostatecznie wpłynęło na decyzję o zamknięciu Google +?

Po udanym starcie, kolejne lata nie przyniosły Google + wielkich sukcesów. Pomimo prób modernizacji i implementowania nowych rozwiązań, użytkownicy nigdy nie przekonali się do platformy. Google nie chciało inwestować w mało dochodowy projekt i od jakiegoś czasu mówiło się o potencjalnym upadku serwisu.

W końcu otrzymaliśmy oficjalną informację – na dzień dzisiejszy (październik 2018 r.), Google + ma zostać zamknięte w przeciągu 10 miesięcy z powodu słabnącego zainteresowania usługą. Warto jednak zaznaczyć, że komunikat został ogłoszony po opublikowaniu przez dziennik Wall Street Journal raportu, w którym pojawiły się informacje na temat potężnego wycieku danych użytkowników portalu.

Faktem jest, że Google + gromadziło dane: imię, nazwisko, numer telefonu, adres e-mail, datę urodzenia. Natomiast według opublikowanych w raporcie informacji, w strukturze serwisu istniał błąd, w wyniku którego upublicznione zostały dane nawet 500 tysięcy użytkowników - także te oznaczone jako „prywatne”. W świetle ostatnich głośnych afer związanych z bezpieczeństwem danych osobowych i szczególnego nacisku na ich ochronę, taka informacja to przysłowiowy „gwóźdź do trumny” dla i tak podupadającego serwisu społecznościowego.

Być może decyzja o zamknięciu portalu to najlepsze możliwe wyjście. Kwestia tego, czy Google uczy się na błędach i jeszcze kiedyś spróbuje swoich sił, stając do walki o użytkowników z Facebookiem.

Oceń tekst

Średnia ocen 5 / 5. Liczba głosów: 1


Powrót do listy artykułów
Zaufali nam
Nasz zespół
Łukasz Iwanek

Prezes Zarządu

Hubert Wasilewski

Team Leader DOK

Mariusz Świątek

Starszy Specjalista SEO

Marcin Żelazny

Starszy Doradca Klienta - Ekspert

Marcin Zagórski

Programista

Marta Bilska

Specjalista PPC

Monika Boguska

Copywriter

Andrzej Antoszewski

Opiekun Klienta

Anna Biedrzycka

Specjalista PPC

Katarzyna Bogucka

Opiekun Klienta

Daniel Czyżewski

Specjalista SEO

Aldona Liszka

Content Marketing Manager

Mateusz Roszak

Specjalista SEO

Copyright 2007-2024 ©Internetica. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Facebook LinkedIn